Historia Mirowa

W okresie dolnej, a częściowo z początkiem środkowej jury cały obszar powiatu był lądem, na którym zachodziły intensywne procesy wietrzenia skał. Doszło wówczas do daleko posuniętego zrównania form krajobrazu. W zagłębieniach tworzyły się jeziora otoczone bujną, bagienną roślinnością. Jej charakter znamionuje klimat ciepły i wilgotny. Do jeziornych zbiorników sedymentacyjnych znoszony był materiał piaszczysty i ilasty pochodzący ze zwietrzenia skał starszych. Utworzyły się w ten sposób śródlądowe osady glinek kaolinitowych, stanowiących cenny surowiec dla wyrobów ogniotrwałych. Były one w różnych czasach przedmiotem gospodarskiej lub na większą skale zakrojonej eksploatacji, rozwijającej się głównie w okolicach Grojca i Mirowa. Stąd tez nazwa glinek grojeckich lub mirowskich. Spoczywają one na starszym podłożu różnego wieku, np. w Grojcu na wapieniu muszlowym. Zabarwienie glinek jest najczęściej białe lub szare, czasem czerwone, żółtawe lub zielonawe. Zazwyczaj posiadają one domieszki piaszczyste. Są gładkie, jakby tłuste. Całość osadów osiąga miąższość kilku do kilkunastu metrów. W glinkach spotyka się nadzwyczaj interesujące i pięknie zachowane odciski flory. Niejednokrotnie są to też zwęglone fragmenty pędów, liści i owocowań roślinnych.

W przedłużeniu Obniżenia Regulickiego teren podnosi się powyżej 300 m.n.p.m. i staje się pagórkowaty. W okolicy Mirowa występuje pasmo wzgórz zbudowane ze skał wapiennych. W nich najwyższe wzniesienie wynosi 324 m.n.p.m na wierzchowinie Kopalni i Sokolej Góry. Niższe wzgórze w Mirowie (317m n.p.m.) o stromych zboczach, oddzielone jest od obniżenia Okleśnej krawędzią składającą się z kilku progów.

W Mirowie można spotkać wapienie płytowe. Wypełniają  one te przestrzenie dawnego dna morskiego, które rozdzielały obszary nagromadzenia darni i „raf” gąbkowych. Wapienie płytowe przypominają piaskowce złożone z ziaren kwarcu lecz zbudowane z nagromadzonych okruchów wapiennych oraz z pokruszonych szczątków zwierzęcych. Fauna w nich jest z zasady bogatsza niż w wapieniach skalistych, jeśli pominąć gąbki, których tu właśnie jest mniej. Zwracają uwagę nader często tu spotykane i ładnie zachowane odciski i odlewy skorup amonitów.

Odsłonięcia law wulkanicznych (występowanie melafirów) znajdują się obok okolic Rudna, Regulic, Alwerni, Poręby także w Mirowie. Cześć z tych wylewów magmowych, pomiędzy Regulicami a Mirowem, towarzyszy liniom uskokowym ograniczającym zapadlisko Nieporaz- Brodła.

W latach 1854 – 1871 funkcjonowała w Mirowie i Rudnie kopalnia glinki ogniotrwałej.

Pan Grzegorzek w swoim przewodniku przedstawia trasę dla turystów pieszych lub rowerzystów. To trasa biegnąca na południe od Brodeł czyli przez Mirów. Z Brodeł wyruszyć należy czerwonym szlakiem rowerowym. Po dotarciu do kapliczki skręcamy w lewo i drogą Brodła – Podłęże kierujemy się na skraj Mirowa. Tu obok kapliczki skręcamy w prawo i docieramy do krawędzi lasu. Docieramy do niebieskiego szlaku. Wędrujemy nim wzdłuż krawędzi sporego kompleksu leśnego, który porasta stoki wzgórza, nazywanego przez Mirowian Sośnicą. Przylega do niego łyse wzniesienie (314 m n.p.m.) nazywane Gory lub Winnica. W lesie znajduje się plantacja nasienna sosny czarnej. Z krawędzi wzniesienia można obserwować widoki malowniczej dolinki oraz okolicznych wiosek. Widać także Wisłę. W kamieniołomach na stokach Winnicy eksploatowano wapienie płytowe. Ciekawostką jest, iż nie używano do tego materiałów wybuchowych, dzięki czemu kamień był najwyższej jakości. Używano bardzo prostych narzędzi. Można w miejscach kamieniołomu odnaleźć amonity jako skamieniałości oraz odciski. Stąd pochodzi eksponowany w Muzeum w Chrzanowie okaz o średnicy ok. 40 cm. Można tu też znaleźć gąbki, buły krzemienne oraz koprolity.