Coraz modniejsze śluby w plenerze

Coraz modniejsze śluby w plenerze

Pierwsze śluby w plenerze zaczęły być popularne już kilka lat temu w związku z nowelizacją ustawy (Prawo o aktach stanu cywilnego). Prawdziwa moda na zaślubiny pod gołym niebem dotarła także do gminy Alwernia. Ślub w plenerze to wyjątkowe przeżycie nie tylko dla Pary Młodej, ale także ich gości. Soczysta zieleń, barwne kwiaty i błękit nieba … oto idealne tło do ślubnych zdjęć!
 
- Nic dziwnego, że coraz więcej par, na co dzień bardzo zabieganych, marzy o ślubie w bliskim kontakcie z naturą – przyznaje Marzena Bober, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Alwerni. W ubiegłym roku udzieliła w plenerze aż 14 ślubów.
 
Młodzi najczęściej wybierają urokliwe miejsce w Porębie Żegoty. Nasza gmina cieszy się dużą popularnością nie tylko wśród mieszkańców, ale przede wszystkim gości z Krakowa, a nawet z zagranicy. – Mamy tutaj świetny dojazd z lotniska w Balicach, bazę noclegową i restauracje – tłumaczy Pani kierownik. W ubiegłym roku udzieliła 7 ślubów z obcokrajowcami.
 
– Z RPA, Rumunii, Węgier, Chorwacji, Austrii, Tunezji czy Algierii – wylicza. O ile zwykły ślub w urzędzie kosztuje 84 zł, o tyle w plenerze dodatkowy tysiąc złotych więcej. Młodzi chętnie organizują także śluby tematyczne.
– Nie tylko w mundurach galowych policji, straży pożarnej czy żołnierzy, ale zdarzyło mi się udzielać ślubu parze ubranej w stroje z epoki średniowiecza, której towarzyszyli goście ubrani w tym klimacie. Inna para brała ślub w stylu Harrego Pottera – opowiada Marzena Bober.
 
Beata Nadzieja-Szpila, Burmistrz Gminy Alwernia przypomina, że pary, które przeżyły ze sobą 50 lat co roku otrzymują medal przyznany przez Prezydenta RP. W ubiegłym roku świętowały jubileusz 24 pary. W tym roku zgłosiło się już 34 par. Jako były kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Alwerni wspomina, że jeszcze przed wejściem w życie ustawy, jako pierwsza w powiecie chrzanowskim udzielała ślubów pod chmurką. – Ciekawą parą, którym udzielałam ślubu byli wyznawcy Hare Kryszna. Nie tylko ubiór mieli wyjątkowy. Wybrali dokładną datę, godzinę i miejsce zaślubin według wytycznych swej wiary – wspomina Pani Burmistrz.

Wróć do listy aktualności