Złote i Żelazne Gody w Gminie Alwernia [ZDJĘCIA}
Jaki jest sekret na długi i udany związek? Czy miłość wystarczy, by wytrwać przy boku partnera przez wiele lat? Wczoraj w Gminie Alwernia złote gody, czyli 50-lecie pożycia małżeńskiego świętowało 20 par. Dwie przeżyły razem aż 65 lat! Udowadniają, że można przeżyć przeszło pół wieku w zgodzie i z uczuciem.
Anna i Lech Rochowie powiedzieli sobie sakramentalne tak 65 lat temu, w święta Bożego Narodzenia. – Lesiu był taki przystojny. Wyróżniał się spośród innych chłopców we wsi. Od razu wpadł mi w oko – uśmiecha się Pani Ania dodając pospieszenie, że mąż był piłkarzem. Pani Ania, jako nastoletnia dziewczyna przyjechała do Alwerni, by uczyć dzieci w przedszkolu.- Była nowa, każdy chłopak wodził za nią wzrokiem. Jestem dumny, bo wybrała właśnie mnie – puszcza oko Pan Lech przytulając czule małżonkę. Po pół roku znajomości oświadczył się swej wybrance.
– Pamiętam, że dostałem wypłatę i postanowiłem przyspieszyć zaręczyny. Bałem się, że mi ktoś gwizdnie Anię sprzed nosa – śmieje się na wspomnienie Pan Lech. - Tak byłam zakochana, że dwa lata czekałam po ślubie aż wróci z wojska – dodaje Pani Ania. Nie wyobrażają sobie życia bez siebie.
- Mieszkamy w niewielkim domku w Alwerni. Lubimy sobie coś upichcić. Najbardziej frytki – śmieje się mężczyzna. Jego sekretem na zgodny związek jest życzliwość. – Trzeba być dla drugiej połówki przyjacielem. I jak kłótnia wisi w powietrzu to obrócić ją w żart – wyznaje Pan Lech. Do dziś rozśmiesza swą wybrankę i gdy tylko nadarza się okazja obdarza całusami.
Ewa i Jan Racutowie są ze sobą przeszło 50 lat. Tworzą zgodny duet. – Bo to jest tak jak w przysiędze małżeńskiej. Obiecaliśmy sobie miłość, wierność i uczciwość – zaznacza Pani Ewa dodając, że wzajemne zrozumienie i szacunek pozwoliły im cieszyć się udanym związkiem. – Ważne, by cieszyć się z małych rzeczy i nie wyciągać, wałkować tych złych. Nie wolno się też przejmować głupstwami, bo życie jest zbyt krótkie. Dając dobrą energię otrzymujemy jej więcej. I to działa w dwie strony – podkreśla Pan Jan. Swoją 50-tą rocznicę ślubu uczcili w Wenecji.
– Taki prezent podarowały nam dzieci. Dokładnie 25 lat temu także świętowaliśmy w tym magicznym miejscu dla zakochanych par – uśmiechają się małżonkowie. Są ze sobą szczęśliwi i dobrze czują się w swoim towarzystwie. Poznali się jako nastolatkowie. Ona miała 14 lat, on – 15. Spędzili wakacje w Łęczach. Potem pisał do przyszłej żony długie listy. Tak się zaczęło. Pan Jan przez lata był związany z kultowym Alchemikiem, czyli gazetą, która lata była wydawana w Gminie Alwernia. Aktualnie swą twórczą naturę wykorzystuje pisząc wiersze. Jeden z ostatnich zadedykował ukochanej żonie Ewie. Małżonkowie mają swoje dzieci: syna i córkę oraz wnuczkę, 11 -letnią Marysię.
Wśród jubilatów byli także Państwo Brzezoniowie: Maria i Jan.Są ze sobą 50 lat i wspólnie angażują się w działalność społeczną w swojej miejscowości, Mirowie. Łączy ich poczucie humoru. – To właśnie dzięki temu, że do wszystkiego podchodzimy z uśmiechem i dużym dystansem żyjemy zgodnie tyle lat – podkreślają. Poznali się w kinie objazdowym. Doczekali się 4 synów i 4 wnucząt.
Beata Nadzieja-Szpila, Burmistrz Gminy Alwernia jest pod wrażeniem wszystkich par. Ze wszystkimi zna się prywatnie. – Jesteście wspaniałym przykładem dla młodego pokolenia. Życzę Wam wielu kolejnych lat w zdrowiu i miłości – podkreśliła Burmistrz Beata Nadzieja-Szpila wręczając małżonkom medale za długoletnie pożycie małżeńskie przyznane przez Prezydenta RP.
50-lecie małżeństwa Złote Gody
Maria i Jerzy Badaczowie
Teresa i Adam Bębenkowie
Kazimiera i Mieczysław Bielowie
Maria i Jan Brzezoniowie
Irena i Józef Budzyńscy
Danuta i Jan Cyganowie
Łucja i Ryszard Czerneńkowie
Maria i Wojciech Dębscy
Krystyna i Franciszek Głogowscy
Rozalia i Władysław Jarczykowie
Alina i Jan Kapustowie
Maria i Adam Korbutowie
Teresa i Henryk Kucharscy
Krystyna i Kazimierz Kulawikowie
Halina i Czesław Macudowie
Janina i Władysław Macudowie
Ewa i Jan Racutowie
Elżbieta i Jerzy Rybowie
Danuta Jeziorna-Rzeszótko i Jan Rzeszótko
Stanisława i Jan Topólowie
65-lecie małżeństwa Żelazne Gody
Maria i Jan Głowniowie
Anna i Lech Rochowie